wtorek, 1 lutego 2011

Śnieżka

Tam gdzie magiczny las i mieszka miś Puchatek, 
Osiołek smętny w krzakach stał i osty jadł kudłate...


Oj niestety to nie ta bajka ani jakakolwiek:P Bajecznie było w lesie także żeby nie zmarnować okazji - sesja zimowa po mojej zaliczonej sesji zimowej:D Magiczny make up wykonała Aga, która fantastycznie maluje;) Mam nadzieje, że się jeszcze spotkamy :D Po drodze zgarnęliśmy Michała (znacie go z jesiennej sesji z Kornelką :D No teraz mu się udało na zimową wkręcić:D) Miał kręcić backstages ale dupa bo kamera siadła. Miał szczęście, że zabrał ze sobą starą Quartz - antyk:D Udobruchał się u mnie:P Kiedyś ją wykorzystam w sesji:P Tak więc rozpoczęliśmy podróż do lasu moją sportową bryką:P 400 KM a 402 jak się dopnie jeszcze 2:P Pozowała niezastąpiona, cudowna, milusia Monia.


  Chciała koniecznie skroić mnie z wozu:D Jak to już jest tradycją w sesjach z Moniką musiało się coś spieprzyć;/ Ale udało się nam wykrzesać małe co nieco w stumilowym lesie baśni także podziwiajcie Śnieżkę ;)



Do następnego
:D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz