środa, 26 sierpnia 2009

Monochromia - inne spojrzenie...

Ekhm... Nie wiem jak zacząć po prostu nie wiedziałem, że powstanie post na ten temat:P Zdjęcia zrealizowałem w kieleckich zaświnionych bramach wraz Igą, która swoim wdziękiem, urodą i stylem potrafi się wpasować  w każdy klimat i otoczenie. Oto kilkanaście prac z cyklu :

Był sobie 1973


Zwiedzanie podwórek zaczęliśmy od ul. Słowackiego. Tam  wisiało trochę prania co można było zgrabnie wykorzystać . Przy okazji dostaliśmy opierdol od jakiejś baby xD


Później skorzystaliśmy z obdartej starej ławki na której prawdę powiedziawszy Iga wyglądała efektownie :D


Także skorzystaliśmy również z otaczającej nas fauny i flory:


Następnie udaliśmy się na ul. Śniadeckich do szczególnego miejsca, które już jest drugim miejscem zaraz po śniadku gdzie uczniowie spędzają czas xD. Tam można było poszaleć widać to na załączonych niżej obrazkach:P

A na koniec moje ulubione:D

UPS...


 To by było na tyle i do następnego ;)
3majcie się !!

sobota, 22 sierpnia 2009

Ja chce lizola :P

Każdy z nas lubi małe dzieci( do czasu kiedy nie zaczną pyskować i mówić ,,dajno na piwo tato" xD) Pewnego sierpniowego dnia przechodziłem przez plac zabaw ... a tam roiło się od takich rozwydrzonych, rozwrzeszczonych, dziec...ekhm... gówniarzy, śmierdzieli, zasmarkańców, obsikańców :P Dzieciory normalnie latały w tumanach kurzu... ( bo nie ma tam gumowej podłogi tylko czarny piach:P) I ja ponadto - outsider - człowiek miłośnik poezji, szarej mgły nad jeziorem, koneser nocnego pohukiwania sowy... Te dzieciaki się tak darły jakby je ze skóry obdzierali, a na około tego molochu siedziały mamusie... (tlenione blondyny) w dresach - albo takie strasznie grube albo nienaturalnie chude - no normalnych nie ma :P Ogólnie świetlica w szpitalu dla wariatów. W tej zadymie udało mi się wyjrzeć małą ( w miarę spokojną) dziewczynkę (nie jak te inne dzieciory, które wszystko podpierdzielały innym maluchom).
Siedziała w piaskownicy i lepiła babkę . Otóż można było zobaczyć żmudny proces tworzenia tej wspanialej budowli.
Poniżej zamieszczam przepis na babę z piachu wg. Tej rudej dziewczynki:P :
Etap I
nasypujemy do wiadla piach...
 Etap II
Odwlacamy wiadlo ii.. go uklepujemy mocno...

Etap III
... ii mamy piękna babkę z piasku ( radość na twarzy dziewczynki).
Zaczęła się drzeć jak prześcieradło gdy jakiś mały esessman (bo inaczej nie można było go nazwać ) rozwalił jej babkę. Jej decybele chyba mi uszkodziły słuch:P


Dla uspokojenia kupiłem jej lizak... no i się zamknęła wreszcie... Tak to już z dzieciorami bywa.

W roli tej cudownej rozwrzeszczonej dziewczynki wcieliła się Marta . Zdjęcia poddałem ponownej obróbce by uzyskać lepszy efekt. Za wiżaż i stylizację odpowiadała Sylwia .
To tyle na dzisiaj:D
Cześć!!

sobota, 1 sierpnia 2009

Tajemniczy ogród

Zdjęcia wykonane na terenie ogrodu pałacu biskupiego w Kielcach. Roślinność ogrodu sprawia, że tereny należące do pałacu stają się miejscem magicznym ;) W roli modelki Iga.


OOPS!!
:P