niedziela, 31 lipca 2011

Rusałeczka w złocistych kłosach

Witam serdecznie:)

Mimo deszczowej  i tragicznej pogody (wywołanej przez jakiś lipcowy monsun:P) nie poddaje się i działam :D W dzisiejszej sesji występuje Sara:D, którą możecie kojarzyć z wiosennych sesji. Malowała również Sara także 2 w jednym. Zdjęcia zrealizowaliśmy nieopodal mojej rezydencji xD ale gdzie dokładnie o tym powie już Wam główna bohaterka tej sesji:


Także nie piździło jak pod Stalingradem:P Było znośnie. W sumie temperatura około 35 stopni (jeśli zliczę ostatnie 3 dni xD). Mieliśmy trochę szczęścia bo wyjrzało trochę słonka z za chmur i doświetliło plener. Jak zwykle musiało się coś zdarzyć co trochę zakłóciło naszą współprace:P Mimo tego ze znajdowaliśmy się jakieś 5 km od cywilizacji pojawił się właściciel ów zbóż, które wykorzystywaliśmy podczas sesji. Na szczęście nie wykorzystał żadnych narzędzi z zaplecza rolniczego wiec uszliśmy z życiem:D Także podziwiajcie tą drobniutką Rusałeczkę :D








To jeszcze nie wszytko. Zgodnie z telewizyjną nagonką w sprawie zapinania pasów i bezpiecznej jazdy mam tu ujecie, które ukazuje skutek nieprzestarzegania tego przepisu :


Sara również promuje zdrową żywność pełno ziarniste pieczywo, musli i inne produkty zbożowe:


Także inwestycja w eko-żywność jest dobrym i zdrowym rozwiązaniem:D Jeszcze posiadam jedną klateczkę z naszej rolnej podróży :P


Do następnego :D
Ciao:P

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz